Pielęgnacja wieczorna

Dziś ponownie zajmiemy się tematem pielęgnacji i kolejnością poszczególnych produktów aplikowanych na twarz. Jak już wiemy z poprzedniego wpisu, niełatwo jest poradzić sobie z tak wielkim asortymentem kosmetyków widniejących na półkach w drogerii. Dlatego pojawiają się pytania: Jak się za to zabrać, czego używać i w jakiej kolejności? To już drugi wpis, który ma nam pomóc na nie odpowiedzieć. Wcześniejszy wpis dotyczył pielęgnacji porannej, natomiast dziś zajmę się omówieniem wieczornej rutyny. 

PIELĘGNACJA WIECZORNA

Rano z powodu pośpiechu jaki nam towarzyszy nie jesteśmy w stanie poświęcić tak dużo uwagi na pielęgnację. Możemy za to zrobić to wieczorem. To właśnie wtedy przychodzi czas na chwilę relaksu i odpoczynku po całym dniu. W przeciwieństwie do porannej rutyny, wieczorna zazwyczaj pochłania więcej czasu i składa się z większej ilości etapów. Mogą to być tylko 3 kroki, a może być ich dużo więcej. Wszystko zależy od tego na czym chcemy się skupić. Nasza skóra podczas snu regeneruję się i odpoczywa, dlatego ważne jest to w jaki sposób ją do tego przygotujemy. Aplikując pielęgnację wieczorem, nie musimy martwić się o to jak wygląda nasza skóra, bo... po prostu śpimy! Możemy postawić więc na cięższe i bogatsze formuły, które w trakcie dnia nie zdałyby egzaminu, a w nocy wręcz przeciwnie, świetnie zadziałają i bez problemu pozwolą skórze wchłonąć wszystkie składniki.

~kolejność~

DEMAKIJAŻ

To krok, który pozwoli nam usunąć makijaż, poranną pielęgnację i zanieczyszczenia zgromadzone podczas całego dnia. Kosmetyki, które świetnie sprawdzą się w tej roli to wszelkiego rodzaju olejki, masełka, płyny micelarne, mleczka i balsamy. Często możemy spotkać się tutaj z oleistymi formułami, a to dlatego, że są one bardzo skuteczne i wygodne w użyciu. Jeśli zdecydujemy się na taką opcję, to musimy pamiętać o bardzo dokładnym masażu skóry. Pozwoli nam on dobrze rozpuścić wszelki makijaż i zanieczyszczenia nawet w trudniej dostępnych miejscach. Wiele osób nie lubi efektu “mgły” na oczach, który niestety często pojawia się przy tego typu formułach. Wtedy z pomocą przychodzi płyn micelarny, który sprawnie pozbędzie się wszystkich kosmetyków kolorowych. Możliwości jest wiele. Można używać nawet dwóch różnych produktów. Z czym skóra polubi się najbardziej? To indywidualna kwestia i nasz wybór!

OCZYSZCZANIE

Ten etap pozwoli nam dogłębnie oczyścić skórę z resztek zanieczyszczeń, które zostały po pierwszym etapie. To jeden z najważniejszych etapów, ponieważ to podstawa wszystkich pozostałych kroków. Dobre oczyszczanie już jest kluczem do sukcesu. W przeciwnym wypadku bardzo łatwo o nowych nieprzyjaciół w postaci zaskórników, czy stanów zapalnych. Myjemy twarz żelem, pianką, emulsją lub mleczkiem. Tak samo jak w porannej rutynie, masujemy skórę powoli, a bardzo dokładnie, by dotrzeć do wszystkich miejsc. Następnie suszymy twarz jednorazowym ręcznikiem lub osobnym, specjalnie do tego przystosowanym i gotowe!

TONIZACJA

Jak już wiemy, produkty tonizujące przywracają skórze jej naturalne pH, aby mogła ona prawidłowo funkcjonować. Czy to konieczny etap? Oczywiście, że nie. Natomiast może być bardzo fajnym dodatkiem do pielęgnacji. Teorię już znamy, ale jak się to odnosi do wieczornej pielęgnacji w praktyce? Opcji jest wiele. Regeneracja i nawilżenie? Antyoksydacja? Czy może złuszczenie? Wybór należy do nas. Raz możemy użyć czegoś odżywczego, a raz złuszczającego. Tonik, mgiełka czy hydrolat mogą posłużyć nam nawet tylko i wyłącznie jako element odświeżenia. Tak też będzie super!

SERUM

Serum to skoncentrowany produkt, który może zdziałać wiele dobrego dla naszej skóry. To również nie jest konieczny etap, lecz w połączeniu z resztą pielęgnacji, efekty mogą być spektakularne. Skupiamy się tutaj zazwyczaj na danym problemie, jeśli się on pojawia. Jeśli są to przebarwienia czy wypryski to wybieramy specjalnie przystosowane do tego serum. Jednak nie możemy zapomnieć o nawilżeniu. To konieczność, bez względu na typ skóry. Świetnie sprawdzi się wtedy serum odbudowujące, regenerujące, nawadniające, nawilżające itd. Podobnie jak w przypadku toniku, możemy używać różnych produktów naprzemiennie, jeśli tylko skóra na to pozwala. Teraz możemy postawić już na cięższe i gęstsze konsystencje, niż o poranku. Nie musimy się już martwić wyglądem, a tym jak najlepiej pomóc swojej skórze i zadbać o zdrowy wygląd.

KREM

To już ostatni i trzeci z najważniejszych etapów podczas wieczornej pielęgnacji. Zamyka on całą rutynę, bez względu na to czy wcześniej pojawiały się inne, niekonieczne kroki, takie jak np. serum. Kwestia z konsystencją dalej się ponawia. Bogatsze i cięższe formuły jak najbardziej mogą być aplikowane. Krem na noc ma do spełnienia kilka ważnych funkcji. Tworzy on tzw. okluzję, która zatrzyma wszystkie składniki aktywne w naskórku, przez co efekty będą o wiele lepsze oraz zadziała ochronnie na m.in. czynniki zewnętrzne. Dzięki temu rano skóra będzie wyglądać na zdrową, wypoczętą i porządnie odżywioną. Najczęściej stawiamy na mocno nawilżające i regenerujące kremy, które świetnie poradzą sobie z zamknięciem pielęgnacji.